MORSKI REJS SZKOLENIOWY RAZEM MAZURY                   CHORWACJA 2024
Na zakończenie sezonu, w październiku zorganizowaliśmy integracyjny,
morski, stażowy rejs szkoleniowy.

Załoga liczyła 10 osób. Żeglowaliśmy na jachcie
„SVARTKLUBBEN-OSTHAMMAR” – Oceanis 48 – długość 14,6m, 5 kabin, 3 toalety.
Nasza przygoda rozpoczęła się w porcie w Seget Donji , gdzie czekał na nas piękny, 15-metrowy jacht. Po krótkim szkoleniu z obsługi łodzi i bezpieczeństwa, wypłynęliśmy w morze. Pierwszy dzień poświęciliśmy na oswojenie się z jachtem i krótki rejs do pobliskiej zatoki Trogir. Wieczorem zjedliśmy kolację na pokładzie, podziwiając zachód słońca nad Adriatykiem.
**Dzień 2: Trogir i wyspa Šolta**
Rankiem zwiedziliśmy urokliwe miasteczko Trogir, wpisane na listę UNESCO, z jego wąskimi uliczkami i zabytkową architekturą. Po południu popłynęliśmy na wyspę Šolta, gdzie zacumowaliśmy w zacisznej zatoce Maslinica. Wieczorem grillowaliśmy świeże ryby, które kupiliśmy od lokalnych rybaków.
**Dzień 3: Hvar – perła Adriatyku**
Trzeciego dnia dotarliśmy do Hvaru, jednej z najpiękniejszych wysp Chorwacji. Spacerowaliśmy po starówce, wspięliśmy się na twierdzę Fortica, skąd rozciągał się zapierający dech w piersiach widok na morze i okoliczne wyspy. Wieczorem Hvar tętnił życiem – w tawernach rozbrzmiewała muzyka.
**Dzień 4: Vis i Błękitna Grota**
Vis to wyspa pełna tajemnic i historii. Zwiedziliśmy opuszczoną bazę wojskową i miasteczko Komiža. Następnie popłynęliśmy do Błękitnej Groty na wyspie Biševo, gdzie woda mieniła się magicznym, niebieskim światłem. To było jak z bajki!
**Dzień 5: Korčula – miasto Marco Polo**
Korčula przywitała nas wspaniałą architekturą i klimatycznymi uliczkami. Legenda głosi, że tu urodził się Marco Polo, więc odwiedziliśmy jego dom-muzeum. Wieczorem zjedliśmy kolację w lokalnej konobie, degustując tradycyjne dania, takie jak pašticada i black risotto.
**Dzień 6: Mljet – raj dla naturystów**
Mljet to wyspa parków narodowych. Spędziliśmy dzień na zwiedzaniu jeziora Veliko i Mało Jezero, pływaniu w krystalicznie czystej wodzie i spacerach po zielonych lasach. To był dzień pełen relaksu i kontaktu z naturą.
**Dzień 7: Powrót do Portu Seget Donji **
Ostatni dzień poświęciliśmy na powolny rejs z powrotem do Portu Seget . Po drodze zatrzymaliśmy się na kąpiel w małych, ukrytych zatoczkach. Wieczorem, już w porcie, podsumowaliśmy naszą przygodę – tydzień pełen słońca, morza i niezapomnianych wrażeń.
---
**Podsumowanie:**
Rejs po Chorwacji to niezapomniana przygoda. Adriatyk zachwyca swoim kolorem, wyspy różnorodnością, a lokalna kuchnia i gościnność mieszkańców sprawiają, że chce się tam wracać. To była podróż, która na długo pozostanie w naszej pamięci!
Rejs jak w poprzednich latach nie był dofinasowany .
Jak ktoś chciałby nas wspomóc w następnych rejsach to proszę o kontakt. Pozdrawiam Kapitan Jachtowy Adam Wójtowicz